1298 - MCP - Commodity Inne Niż Wszystkie cz.2

Tak jak obiecałem w poprzedniej części dzisiaj postaramy się poprawnie zainstalować Master Control Program. Pierwszą rzeczą która nas czeka jest rozpakowanie archiwum, w którym znajdziemy niezbędne pliki.

Sam proces rozpakowania jest chyba znany wszystkim amigowcom. Nadmienię tylko, że archiwa w których rozprowadzany jest MCP (zarówno w Aminecie jak i ze strony AlienDesign) są pakowane za pomocą ogólnie dostępnego archiwizera LHA. Polecam rozpakowanie archiwum do Ramu, szczególnie dla użytkowników posiadających wolne twarde dyski lub zgoła tylko dyskietki. Na początku taka uwaga. Wszystkie opcje w instalacji są podane w języku polskim. Osobiście nie używam polskiej lokalizacji, ale po namowie (hm... powiedzmy, że była to namowa) ze strony Zastępcy RedNacza zobowiązałem się używać zwrotów z polskiej wersji językowej. Jednak nie byłbym sobą, gdybym pokornie robił to czego ode mnie się wymaga, więc obok polskich zwrotów w nawiasach kwadratowych umieściłem oryginalne sformułowania. Po przydługim wstępie zaczynamy!

Po wejściu do katalogu instalacyjnego MCP zauważycie dosyć sporo plików, z których większość będzie się kończyć rozszerzeniem README. Na razie zostawcie je w spokoju - wrócimy do nich później. Teraz wybierzcie ikonkę "MCP - Install polski", a zobaczycie po chwili piękne powitanie. Następnie zostaniecie poproszeni o wybranie trybu instalacji. Bez strachu wybierzcie tryb "Expert - Pełna kontrola nad programem". Kolejne opcje to "Instaluj naprawdę" oraz "Pomiń" (jeżeli ktoś chce, to może zapisać przebieg instalacji do pliku). Kolejne okienko zawiera już dosyć sporo informacji. Zaznaczenie tutaj jakie programy z pakietu chcecie zainstalować. Ustawienia standardowe są jak najbardziej w porządku. Proponowałbym dodatkowo włączenie pola "Informacje Guru" oraz "16 kolorowy wskaźnik". Nie polecam za to "Demo Konfiguracji", gdyż jak wiem bywają z tym demem różnego rodzaju kłopoty. Następnie program instalacyjny spyta się o miejsce gdzie ma skopiować główny program MCP. Standardowo jest to katalog "C:" na partycji systemowej i można to tak zostawić. Ja osobiście stworzyłem na partycji systemowej katalog MCP i tam mam pliki (ale nie wszystkie), które potrzebne są do pracy z MCP oraz inne - mniej potrzebne. Wybór należy do Was. Kolejne pytanie to miejsce, w którym znaleźć ma się program służący do ustawiania opcji w MCP. Standardowo jest to "SYS:Prefs/", ale można to zmienić jak wyżej. Tutaj ważna uwaga! Program ten, wymaga zainstalowanego pakietu MUI w wersji minimum 3.6, ale tak naprawdę to bez wersji 3.8 mogą być kłopoty. Podobnie MCP wymaga biblioteki reqtools.library w wersji 38. Mam nadzieję, że MUI ma już każdy z Was. Kolejne pytanie dotyczy programu PatchControl. Tutaj już bez żadnych wątpliwości wybieramy "C:". Następne pytanie dotyczy programu ShowPatchces, dla którego bardzo dobrym miejscem będzie katalog (a raczej urządzenie logiczne, ale wszyscy wiedzą o co chodzi) "C:". Identyczną odpowiedź dajmy na pytanie o docelowe miejsce dla programu FixJump. Kolejnym pytaniem jest miejsce, gdzie zapisywane będą informacje o tzw. zwisach Waszego kochanego komputera (oby ten plik był jak najmniejszy). Następnie możecie wybrać sobie jeden z trzech szesnastokolorowych wskaźników myszy, które dzięki MCP system będzie obsługiwał. Teraz czeka nas odpowiedź na pytanie jakie wersje językowe dokumentacji (w formacie AmigaGuide) chcecie zainstalować. Polecam wersję angielską i polską. Czasami warto mieć oryginalną dokumentację (chociaż polski guide zrobiony przez Michała Kożusznika jest bez zastrzeżeń). Teraz musicie wybrać miejsce dla wybranych wcześniej plików. I tutaj właśnie ujawnia się plus założenia katalogu MCP, ponieważ standardowo program instalacyjny oferuje Wam katalog główny na partycji systemowej, co nie musi wszystkim się podobać. Jeśli nie chcecie mojego sposobu, a zależy Wam na porządku, na twardym dysku, proponuję urządzenie logiczne "HELP:", którym fizycznie jest katalog Help w katalogu Locale na partycji systemowej. Kolejną sprawą jest wybranie wersji językowej, dzieki której będziecie się porozumiewać z programem. Nie wiem czemu, ale program instalacyjny proponuje wersję włoską. Oczywiście Wy wybierzcie wersję polską (jak ktoś chce może wybrać inną - przymusu nie ma). Teraz czeka Was bardzo ważna część, albowiem program instalacyjny uruchomi program (jeżeli wybierzecie taką opcję), dzięki któremu można ustawiać, włączać, wyłączać opcję w MCP. Na razie proponuję wszystkie opcję pozostawić tak jak są i zapisać konfigurację MCP. I to już cała instalacja!

MCP jest na Waszym dysku gotowe do działania. Wykorzystaliśmy wszystko co zaoferował nam skrypt instalacyjny. Teraz trzeba trochę pomęczyć się i dopieścić wszystko ręcznie. Dlaczego? Dlatego, że MCP to naprawdę potężne narzędzie i można go używać na wiele sposobów, o czym dowiecie się z kolejnych artykułów. Co dalej? Proponuję zmodyfikować troszkę plik startowy, czyli "Startup-Sequence". Po wczytaniu do dowolnego edytora tekstowego proponuję następujące zmiany. Większość z Was jako pierwszą linię na zapewne "C: SetPatch QUIET" lub "C: SetPatch >NIL:". Zostawcie ją w spokoju, ale zaraz po niej (niżej) wpiszcie poniższe linie:

 C:MCPWaitValidate 
 C:MCPRamLibPatch >NIL:
 C:PatchControl Do_Launcher 

Programy MCPWaitValidate oraz MCPRamLibPatch znajdziecie w katalogu instalacyjnym MCP w podkatalogu "Tools" i należałoby przekopiować je do "C:". Polecam przekopiowanie do "C:" wszystkich plików, które znajdziecie w "Tools". Główny program MCP można uruchomić w dowolnym momencie, ale polecam jak najwcześniejsze uruchamianie MCP. Czym prędzej będzie w pamięci tym wcześniej zacznie czynić dobro w systemie. Czyli po liniach, które na pewno są u was (chociaż może w innej formie):

 C:Assign ENVARC: SYS:EnvArc
 C:MakeDir RAM:T RAM:Clipboards RAM:ENV RAM:ENV/sys
 C:Copy >NIL: ENVARC: RAM:ENV ALL NOREQ
 Resident >NIL: C:Assign PURE
 Resident >NIL: C:Execute PURE
 Assign ENV: RAM:ENV 

Można już śmiało wpisać (pod warunkiem, że MCP jest w katalogu "C" na partycji systemowej):

 C:MCP 

Dlaczego dopiero po liniach z przypisami? Ponieważ MCP odczytuje swoją konfigurację z "ENV:MCP/MCP.config" i inaczej nie znalazłby pliku konfiguracyjnego i odmówił współpracy. Teraz proponowałbym mały resecik i jeśli wszystko zostało zrobione poprawnie to w systemie... nic nie powinno się zmienić! Właśnie tak. W obecnym stanie MCP jest w 100% przeźroczysty dla systemu i nie robi nic (oprócz tego, że zajmuje około 90 Kb w pamięci. Na tym kończę opis instalacji Master Control Program, a w następnym artykule ostro weźmiemy się do pracy nad odpowiednim skonfigurowaniem programu, gdyż jest to chyba najważniejsza sprawa w bezproblemowym użytkowaniu MCP.

Piotr Kaźmierczak
Magazyn Amiga 12/1998r